Dzielnica Uniwersytecka
Z zachodniego rogu Rynku rozchodzą się ulice Wiślna i św. Anny, które zamykają obszar dzielnicy uniwersyteckiej. Od zarania XV w., kiedy zainicjowano budowę Collegium Maius – najstarszego w Polsce budynku akademickiego – dzielnica uniwersytecka wzbogacała się o kolejne gmachy: Collegium Minus (XV w.), Collegium Nowodworskiego (1643 r.), Collegium Kołłątaja (1790 r.), Collegium Novum (1887 r.), Collegium Phisicum (1911 r.) i inne. Trzeba wspomnieć, że najstarsze budynki UJ powstawały na parcelach odkupowanych od ludności żydowskiej, która w wiekach średnich skupiała się w okolicach ulic św. Anny, Jagiellońskiej, Gołębiej i Wiślnej.
Ulica Jagiellońska, najbardziej ze wszystkich kojarząca się z UJ, swoją nazwę otrzymała dopiero w XIX w. Do tego czasu mówiono na nią Przecznica Żydowska. Przez XVIII wiek w sporze o nazwę ulicy walczyły dwa „ugrupowania” – teatralne, nazywające część koło teatru „Teatralną” – i uniwersyteckie, nazywające swoją część „Przecznicą Gołębią”. W sporze tym zwyciężyła nauka, ale w nastroju ulicy w zgodnym duecie wtórują sobie powaga UJ i wesołość licznych knajpek. Ulica Jagiellońska bierze początek koło pl. Szczepańskiego obok Teatru Starego i dociera aż do Plant na wysokości Collegium Novum. Po drodze przypadł jej zaszczyt mijać piękne wejście do Collegium Maius.
Nie była to bynajmniej pierwsza wybitna szkoła w Krakowie. Najpóźniej od początku XII w. działała na Wawelu szkoła katedralna o wysokim poziomie nauczania, pod koniec XII w, przy kościele św. Trójcy istniała parafialna szkoła miejska, przeniesiona ok. 1215 r. do kościoła Mariackiego. Wraz z gwałtownym rozwojem sieci parafii (ponad 400 parafii w diecezji krakowskiej) wzrosła liczba szkół publicznych oraz wykształconych na zagranicznych uniwersytetach nauczycieli z tytułem magistrów. I tak późniejszy biskup krakowski Iwo za swoich żakowskich czasów stał na czele studentów z Bolonii w ich konflikcie z władzami miasta (pocz. XIII w ), zaś dziekan krakowski Mikołaj był rektorem studentów w Padwie. W tym samym czasie w podkrakowskich szkółkach wiejskich pojawili Sie nauczyciele z tytułami magistrów. Tak więc na długo przed otwarciem uniwersytetu w Krakowie uczono się, nauczano i .produkowano” kadry do działających urzędowych kancelarii.