Ulica Sławkowska
Ulica Sławkowska biegnie równolegle do ul. św. Jana, a można ją poznać dzięki dwóm charakterystycznym obiektom, są to: sklep z głową nosorożca zawieszoną nad wejściem (nr 16) oraz kościół św. Marka stojący na rogu Sławkowskiej i św. Marka.
Kościół św. Marka
Kościół św. Marka z XIII w., zaliczany do najstarszych krakowskich świątyń, miał wyjątkowo dramatyczne dzieje, gdyż palii się czterokrotnie i aż kilkakrotnie go przebudowywano. Obecnie wyróżnia się gotycką bryłą i późnorenesansowym wnętrzem. Stojąc tak w ceglanej szacie u zbiegu dwóch ulic: św. Marka i Sławkowskiej, ze swoją ciężka-wą, czworoboczną wieżą wydaje się starszy niż wskazywałaby to metryka. Kontrast jest widoczny szczególnie od strony ul. Sławkowskiej, gdzie na ścianie świątyni zastygła grupa Ukrzyżowania (Golgota): kamienny Chrystus na krzyżu, Matka Boska Bolesna i św. Jan Ewangelista – cierpliwi świadkowie upływających czasów. Na zewnątrz znajduje się kopia; aby obejrzeć późnogotycki oryginał, trzeba wejść do środka. Wewnątrz, pośród XVI- i XVII-wiecznego wyposażenia warto zwrócić uwagę na srebrno-złotą ambonę w rzadko spotykanym kształcie serca z podwieszonym u dołu cherubinkiem. Kształt ambony nawiązuje do ideałów zakonu marków. Ciekawa rzeźba, stojąca na styku nawy głównej i prezbiterium po prawej stronie, przedstawiająca anioła, który zamierza się mieczem na smoka, to dzieło Baltazara Fontany.
Zakon kanoników regularnych (reguły św. Augustyna) od Pokuty Błogosławionych Męczenników (męczenników – tj. poległych krzyżowców) powstał w 1250 r., a siedem lat później sprowadził go do Krakowa Bolesław Wstydliwy. Mnisi osiedli przy kościele św. Marka, od którego wzięli nazwę używaną w Polsce -marki. Nosili białe płaszcze z purpurowym sercem. z którego wyrasta czerwony krzyż, a na głowach kapelusze w kształcie nieco rogatym, stąd dwuznaczny przydomek zakonników – „rogacze”. Marków niestety już nie ma. Prowincję polska, ostatnią w Europie, zlikwidowano w 1832 r. W 1807 r. klasztor przy św. Marku oddano na siedzibę księżom emerytom.